Pierwszy to Madame Butterfly w ramach SAL Madame. Haftować skończyłam go kilka dni temu.
Oto on.
Już przygotowałam tkaninę i mulinę na Jesienną Damę. Za kilka dni rozpocznę ją haftować.
Drugi hafcik to ptaszek z Ptaszkowego RR w Galerii, jesienny ptaszek wyhaftowany na kanwie Apag33.
A tak prezentuje się ze swoimi kuzynami.
Druty czasem też trzymam w dłoniach. Zabrałam się za dzierganie sweterka dla siebie, ale idzie mi to jak krew z nosa. Pomimo zrobionej próbki nie mogłam utrafić z rozmiarem i kilka razy musiałam go pruć. Oto moja robótka.
Teraz mam nadzieję, że dalsze dzierganie obejdzie się bez kolejnego prucia. Wszystko jest na dobrej drodze, bo skończyłam już korpus.
A takie miałam towarzystwo podczas dziergania.
Siostrzany kot na weekend był u mnie na "służbie".
No i na koniec mój hrabia Gustaw z nosem wtulonym w swój ogon.
Życzę udanej reszty niedzieli.
ogromnie mi się podobają te wzorki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńSłodko wygląda Twój kocurek :)Praca w takim towarzystwie musi być bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńHafty są prześliczne!!!
Zarówno damy jak i seria z ptaszkami ogromnie mi się podoba :)
Bardzo przyjemna:))) i na dodatek grzeje jak termofor!
UsuńPtaszki są obłędnie :zabawne , ładne , sympatyczne .
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają .
Sweterek w ładnym turkusowym kolorze dla Ciebie ?
Na zdjęciach różnie ten kolor wychodzi , ale myślę ,że bliższy prawdy jest ten na zdjęciu z kotkiem .
U Ciebie "koty mają klawe życie" .
Pozdrawiam Yrsa
Bardzo dziękuję! Yrso, myślę tak samo jak Ty, że klawe mają życie:))) Kolor faktycznie prawdziwy jest na zdjęciach z kotem.
UsuńPozdrawiam.
Cudnie wygląda ten haft:)) a te ptaszynki jakie fikuśne:)) Śpiące koty sama słodycz:) mruczą i grzeją w kolana:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńOj tak, a na dodatek gość chrapie jak traktor:)
UsuńCudowne ptaszki- hafciki a kociaka za uszkiem podrap ode mnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Dziękuję bardzo:) Kociaki, bo to sa dwa podrapane.
UsuńŚliczne hafty, Madame taka niebiesciutka . JA to swety musze kupować bo sama nie umiem robic ,,
OdpowiedzUsuńMadame Butterfly cudna! Sama chetnie bym zrobila, ale nie wiem czy bym podołała ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, na pewno dasz radę:)
UsuńBonjour!
OdpowiedzUsuńVotre blog est bien joli.
Madame Butterfly est tellement bien faite et ton chat est mignon.
Bonne journée,
Vanessa.
Merci beaucoup :)))
UsuńTen ptaszek jest prześliczny!!! A turkusowy wygląda obiecująco...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńod dluższego czasu przyglądam się Madame dziś zapragnęlam Pani z motylami - moja będzie wrzosowa ^_^ muszę jeszcze pozyskać materialy no i schemat naturalnie :-) Pozdrawiam i dziękuję za inspirację
OdpowiedzUsuń