niedziela, 29 stycznia 2012

Różności

Jak zapewne wiecie chwytam się różnych technik rękodzielniczych. Ostatnimi czasy udało mi się ukończyć dwie prace.
Pierwsza z nich to kolejna chusta, której jedyne zdjęcie udało mi się zrobić podczas blokowania.


Jest to kolejna chusta wykonana według tego wzoru. Szal zrobiłam z włóczki Merino Gold Madame Tricote.
Dziergałam oczywiście drutam KnitPro nr 5.
Zdjęcie zrobiłam tylko to jedno, bo powędrowała do nowej właścicielki, czyli mojej siostry.

Kolejna skończona praca to haft, który rozpoczęłam w początkach grudnia w ramach SAL-a.
Tak oto wygląda tuż po zdjęciu z tamborka


I już dzisiaj po praniu i uprasowaniu


Mam już pomysł na wykorzystanie haftów. Nie chcę ich oprawiać w ramki.  Ozdobię nimi poduszki.

Przybywa też rządków we frywolitkowej serwecie. Tak wygląda dzisiaj.


I na deser portret mojego futrzanego przyjaciel




niedziela, 15 stycznia 2012

Niespodzianka

W piątek gdy wróciłam po pracy do domu czekała na mnie paczka. Paczka której nie oczekiwałam.



Kiedy podeszłam bliżej zobaczyłam adres nadawcy i okazało się, że jest to przesyłka od Yrsy.
Z ogromnym zaciekawieniem rozpakowywałam paczuszkę,a moim oczom ukazał się taki oto cudny pakuneczek.



Kiedy to rozwinęłam zobaczyłam fantastyczną torbę uszytą własnoręcznie przez Yrsę.
Tak oto wygląda ta niespodziewana  niespodzianka.








Muszę Wam powiedzieć, że wszystko co zrobi Yrsa jest wykonane perfekcyjnie i z dbałością o każdy detal. Bardzo ta niespodzianka spodobała mi się.
Yrso, dziękuję bardzo.

Niespodzianka spodobała się jeszcze komuś.




Oczywiście hrabia Gustav pierwszy wszedł w posiadanie torby. Ona jest moja i nikomu jej nie oddam.


Izo, wszystko już napisałam w mailu.
Czarna Jagoda, no to trochę poczekasz, bo na pewno nie będę pracować nad tym jednym projektem.
lamika88, dziękuję. Haft jest pracochłonny, ale wart takiej pracy.
Lusia, Patrycja, dziękuję pięknie.
Alicjo, zabiorę na pewno.
Yrso, i na razie na tym utknęłam, bo zabrałam się za coś innego. Tak ja jestem czółenkowa.
violetta666, malaala,  nietylkoSZALenstwo, maris, alex, codzienna, Orijanna, ogromnie dziękuję.
bean, dziękuję. Ja Twoje prace też zawsze podziwiam.
dehajola, dziękuję i mam nadzieję do zobaczenia za tydzień.

niedziela, 8 stycznia 2012

Praca długoterminowa

DZIĘKUJĘ BARDZO wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne.

Tytułową pracę rozpoczęłam w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Będzie to okrągła frywolitkowa serweta o średnicy ponad jednego metra. Na dzisiaj wygląda ona tak:




Dzisiaj ma dopiero 25 cm i bardzo mi się podoba. Jak zwykle plączę ją z mojej ulubionej Aidy 20.

Jeszcze przed świętami ozdobiłam metodą deocupage kilka kul styropianowych. Wyszły z tego całkiem ładne bombki, ale zdjęcie udało mi się zrobić tylko jednej.




Na sam koniec kolejna odsłona haftu Salowego



Yrso, ta zmiana wizerunku była tylko na niby, tak na pięć minut. To co mam na głowie to była peruka. Ja nadal pozostanę blondynką z krótkimi włosami, bo tak czuję się najlepiej.

UPDATE
Alicjo, wzór nie jest mój. Taka zdolna to ja nie jestem. Na spotkanie napewno ją zabiorę i wszystko wtedy opowiem.