wtorek, 21 sierpnia 2012

Łabędzie

Z moich dwóch kupek nieszczęścia wylęgły się dwa piękne łabędzie. Może na zdjęciach tego nie widać, ale według mnie to na pewno są łabędzie.
Z tych dwóch nieszczęśników zrobiły się dwa szale. Obydwa zostały wydziergane wzorem Ocean Waves.








Ten szal zrobiłam z całego motka włóczki Lace Drops w kolorze jasnomiętowym (7120) kupionej w e-dziewiarce. I to właśnie ten szal został prezentem urodzinowym dla mojej siostry. Niespodzianka bardzo się podobała siostrze i wywołała pytanie "A kiedy ty to zdążyłaś zrobić?", ponieważ gdy była u mnie nigdy nie widziała tej robótki w moich rękach. Jak niespodzianka to niespodzianka. Włóczka jest cudownie miękka i na pewno nie jedną rzecz jeszcze z niej wydziergam.





Ten drugi szal wydziergałam z włóczki Magic Angora YarnArt, którą nabyłam w sklepie stacjonarnym w moim mieście.





Na dzisiaj to tyle.
Znowu jestem na urlopie i jutro wyjeżdżam na kilka dni do Warszawy odwiedzić drugą siostrę. Już teraz bardzo się z tego cieszę. Jest super, a do pracy wracam dopiero we wrześniu.

piątek, 17 sierpnia 2012

Dwie kupki nieszczęścia

Choć rzadko się pojawiam na moim blogu, to nie siedzę bezczynnie. Ciągle mam jakąś robótkę w ręku.
Ostatnio naszło mnie na druty.
Udało mi się wydziergać takie dwie kupki nieszczęścia




Pierwsza z nich jest już skończona i nawet udało mi się ją zblokować.
Druga wciąż jest w trakcie dziergania.

Na razie nie mogę zdradzić co to będzie, bo jedna z nich będzie prezentem, a nie jestem pewna czy osoba dla której dziergam prezent tu czasem nie zagląda.
Wydaje mi się, że co bardziej spostrzegawcze osoby domyślą się co to będzie, ale na razie o tym sza.

Na koniec pokażę tylko jedno zdjęcie mojego szmaragdowego sweterka wykonanego na bazie sweterka sweterka Effci zwanego Ruby.


Zdjęcie tylko jedno, bo nie mam nastroju do pozowania. Sweterek zrobiłam z domowych zapasów bawełny Miya Altin Basak. Sweterek bardzo lubię i ostatnio często jest w użyciu.