Jako dziergająca "cioteczna babcia" Adasia postanowiłam obdarować go własnoręcznie zrobioną zabawką. Nie zastanawiałam się długo, bo od zawsze podobały mi się Lalylala. Miśki są słodkie i chodzi mi po głowie, aby wydziergać je wszystkie jakie są w kolekcji. Na pierwszy ogień poszedł miś BINA.
Dane techniczne:
wzór: lalylala BINA the bear by Lydia Tresselt
włóczka: YarnArt Jeans
szydełko: 2,5
wypełnienie: wkład z poduszki
Misia dziergało mi się fantastycznie. Wzór napisany bardzo przejrzyście i na dodatek opis jest też w języku polskim. Oj jak ja lubię takie szybkie robótki.
Małgosiu cudny miś.Mnie też on się podoba bardzo ale u mnie z szydełkiem nie po drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję :)
UsuńPięknie wyszedł:) Ja też bym chciała wydziergać wszystkie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Mam nadzieję, że nam się to uda :)
UsuńCudny! Fajnie być dzieckiem jak się ma takie zdolne Ciocie w rodzinie!
OdpowiedzUsuńUściski
Dziękuję :) Oczywista oczywistość ;) Serdecznie pozdrawiam
UsuńZachwycający. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńPrzecudny jest! Tak starannie wykonany! Marzy mi się taki dla siostrzenicy, mam już wzór, ale jakoś ciągle nie mogę się zebrać. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję :) Zrób go, bo to bardzo przyjemna robótka :)
UsuńPiękny jest ten misio :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten misio :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu miś jest przecudnej urody.Podziwiam ze szczyptą zazdrości, jak można takie cudności maleńkie dziergać:)Czekam na uroki drutozlotu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Ludwiko, wbrew pozorom miś nie jest wcale taki mały :) Z Drutozlotowej niteczki powstała próbka i zabieram się za sweterek :)
UsuńMisiak jest przecudny Małgosiu. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńElu, dziękuję :)
Usuń