sobota, 23 lutego 2013

Szarak

W końcu udało mi się skończyk sweterek. Najzwyklejszy, najprostszy szary sweterek dla mojej przyjacółki.
Włóczkę oczywiście szarą kupiłyśmy e-dziewiarce.












Sweterek zrobiony jest moja ulubioną metodą bezszwową. Tym razem dziergany jest w całości od dołu,a jedynie ramiona potraktowałam graftingiem. Sposób połączenia dzianiny pięknie pokazała Intensywnie Kreatywna z Rogu Renifera. Rękawy zrobione zoształy również bezszwowo od góry. Inaczej już mi nie idzie dzierganie.
I jeszcze kilka zdjęć.









Ojej! zupełnie zapomniałam napisać co to za włóczka. Jest to austarlijska Geilsk Tweed. Sweterek dziergałam na drutach 3,5 KnitPro.
Właścicielce bluzeczka bardzo się podoba.

Na koniec mój hrabia Gustaw.






Każde miejsce do spania jest dobre:)

9 komentarzy:

  1. Cóż, prostota i elegancia bronią się same. Sweterek jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  2. sweterek super! ogromnie mi się podoba. moim ulubionym kolorem też jest szary. i także najbardziej lubię robić zupełnie bezszwowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweterej jest śliczny taki jak lubię :) a koteczkowi każde miejsce służy do spania :)) pozdrawiam cieplutk oViola

    OdpowiedzUsuń
  4. "Najzwyklejszy, najprostszy" a taki śliczny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny! Robiony dla przyjaciółki, ale na Tobie prezentuje się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgosiu - ekstra, pieknie leży. jest super.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Sweterek bardzo ładny. Lubię takie ciuszki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! Cieszę się, że chcesz zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)