DZIĘKUJĘ BARDZO wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne.
Tytułową pracę rozpoczęłam w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Będzie to okrągła frywolitkowa serweta o średnicy ponad jednego metra. Na dzisiaj wygląda ona tak:
Dzisiaj ma dopiero 25 cm i bardzo mi się podoba. Jak zwykle plączę ją z mojej ulubionej Aidy 20.
Jeszcze przed świętami ozdobiłam metodą deocupage kilka kul styropianowych. Wyszły z tego całkiem ładne bombki, ale zdjęcie udało mi się zrobić tylko jednej.
Na sam koniec kolejna odsłona haftu Salowego
Yrso, ta zmiana wizerunku była tylko na niby, tak na pięć minut. To co mam na głowie to była peruka. Ja nadal pozostanę blondynką z krótkimi włosami, bo tak czuję się najlepiej.
UPDATE
Alicjo, wzór nie jest mój. Taka zdolna to ja nie jestem. Na spotkanie napewno ją zabiorę i wszystko wtedy opowiem.
Małgosiu jak zwylke jestem zachwycona Twoimi pracami:-)
OdpowiedzUsuńjeśli dysponujesz schematem na serwetę to bardzo o niego proszę. Jak tylko znajd wolna chwile to prześlę,Tobie swoje schemty na serwety frywolitkowe z zakupionych przeze mnie gazetek. może znajdziesz cos ciekawego dla siebie.
Druciki z Twojego polecenia zakupiłam teraz czekam na przesyłkę - POZDRAWIAM
Wszystko co dziś pokazałaś jest bardzo piękne, szczególnie ta serweta :) Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ojej serweta to prawdziwe dzieło sztuki będzie:-) Już widać, że będzie przepiękna. Bombki są śliczne:-) A Haft wychodzi wspaniale... Sama chcę się za niego zabrać ale jeszcze nie otrzymałam wzoru...
OdpowiedzUsuńzapowiada się że będzie bardzo ładna,będę czekać na wykończenie;))POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO SIEBIE.
OdpowiedzUsuńSerweta zapowiada się przecudna !
OdpowiedzUsuńPraca długoterminowa wywołuje mój zachwyt nad zachwyty!
OdpowiedzUsuńRobisz ją wg cudzego wzoru, czy wzór powstaje w Twojej głowie?
Tak czy inaczej z ogromnym utęsknieniem będę czekała na kolejne odsłony tego dzieła.
Cudo zapowiada się niesamowite!
Szybka jesteś już 25 cm !
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie .
O kulach nie pomyślałam , chociaż w naszym centrum było ich pełno w różnych wielkościach .
Muszę spróbować decu na styropianie bo Twoje bombki zachęcają do tego .
Widzę ,że pracujesz czółenkiem
No ładnie mnie nabrałaś .
Osobiście też nie lubię zmian w wyglądzie .
A może weźmiesz to z sobą na spotkanie 22 stycznia...?
OdpowiedzUsuńProooszę... :):):)
serwetka zapowiada się cudnie, a bombeczka jest piękna :))
OdpowiedzUsuńTa rozpoczęta serweta już dech zapiera!!!!Cudo tworzysz!!!!A banieczki to też małe arcydzieła!!!:)
OdpowiedzUsuńserweta jest przepiękna, podziwiam zapał do pracy, której ogromu nawet sobie nie wyobrażam, choć pewnie efekt końcowy będzie wart wszystkiego ;)))
OdpowiedzUsuńAleż cudeńko powstaje!!! Serweta jest zachwycająca:)))
OdpowiedzUsuńPrzecudna serwetka się szykuje! A jaka śliczna bombka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna.
OdpowiedzUsuńI w ogóle wspaniałe prace.
Pozdrawiam :)
Niesłychanie piękna ta frywolitkowa serwetka!
OdpowiedzUsuńSerweta - REWELACJA! Już teraz prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńBombki i haft również przepiękne, co wcale nie dziwi, bo u Ciebie są tylko cudne prace!!! :)
frywolitki - ukłon i szacun , rewelacja. no i sal to tez gorna połka. świetne prace.
OdpowiedzUsuń