W końcu udało mi się zrobić coś dla siebie. Trochę długo to trwało, ponieważ mimo zrobionej próbki nie udawało mi się utrafić z rozmiarem. Sweterek ulegał kilkakrotnemu pruciu, ale jest.
Jakiś czas temu na blogu MaBa widziałam taki oto sweterek i bardzo mnie zachwycił. Długo nie myśląc nabyłam stosowną włóczkę i zabrałam się do pracy. Oto jej efekt końcowy.
Na razie zdjęcie na płasko, a z "wkładką" pokażę za kilka dni. Od MaBa zgapiłam nie tylko wzór, ale też i włóczkę czyli Mercan Himalaya. Jest to 100% akryl,ale tak miły w noszeniu, że będzie moim ulubionym sweterkiem. Tak jak w oryginale zrobiłam rękawy 3/4, ale zastanawiam się nad ich wydłużeniem. Muszę nad tym pomyśleć, aby sweterek był noszalny zimą.
Sweterek w całości robiony był metodą bezszwową z pominięciem zszycia ramion graftingiem.
Rękawy oczywiście dziergane od góry. Aby główka wyglądała porządnie skorzystałam z z tego filmiku.
Jednocześnie zaczęłam kolejny projekt i to też będzie dla mnie. Będzie to cardigan wg projektu hada131.
Jest to wzór pod nazwą Ink do kupienia na Ravelry. Mój będzie w podobnym kolorze co sweter autorki, więc też mogę go nazwać Atramencikiem.
Na razie mam go tylko tyle.
I jak to u mnie bywa nie może też zabraknąć haftu. Rozpoczęłam haftowanie kolejnej damy SAL-owej, Jesiennej Damy.
Życzę wszystkiego dobrego z okazji dzisiejszego Święta oraz sympatycznej niedzieli.
Piękny wzór i kolor bardzo wesoły, nie mogę się doczekać wersji z "nadzieniem" :) Ciekawi mnie jak będą wyglądać rękawy na modelce, osobiście wolę długie, za długie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też takie wolę i bardzo mocno się nad przedłużeniem zastanawiam. Pozdrawiam.
UsuńChapeau bas i ukłon do ziemi , potrafię wydziergać sweterek , ale rękaw robiony od góry , sweterek bezszwowy i ażurki to już wyższa szkoła drutowania - wypadam z gry.
OdpowiedzUsuńDrugi sweterek zapowiada się wspaniale , kolor też extra .
A wracając do początku to wiesz jak jest : często szewc bez butów chodzi , znam to z własnego doświadczenia .
Pozdrawiam Yrsa
Oj tak, prawie wszystko co uda mi się zrobić trafia w inne ręce. Na kolejne podobne dwa sweterki "zapisały" się mama i siostra. Ażurki wcale nie są takie trudne. Pomimo, że igła mi nie jest obca to zszywania dzianiny nie lubię i robię wszystko aby tego uniknąć. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚwietny, świetny, świetny i ten od Hani pewnie tez cudny będzie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Już teraz zaczynam go lubić:)
UsuńPiekny sweterek. A jaki ma kolorek soczysty. Gustaw musi się z nim świetnie komponować.
OdpowiedzUsuńA Mercan Himalaya jest super!
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo:) Sweterek i Gustaw to dobrana para.
UsuńPiękne! Szczególnie ten haft mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńPięknie wypracowałaś sweterek, obejrzałam go dokładnie i z podziwem. Praktyczniej by było, gdyby miał dłuższe rękawy, ale będzie Ci się chciało je poprawiać? Drugi sweter oglądałam wcześniej i nawet mam tę samą włóczkę. Poczekam aż skończysz i napiszesz swoją ocenę.
OdpowiedzUsuńA hafcik, no cóż - prześliczny! Kiedyś troszkę haftowałam i wiem ile wytrwałości to wymaga. Mnie się udawało tylko przy dziennym świetle.
To fakt, że długi rękaw byłby praktyczniejszy. Poprawienie dłgości rękawa to nie problem, bo wystarczy dorobić kilka centymetrów.
UsuńSweterek zielony jest cudny:))) i hafcik zapowiada się pięknie:) czekam na ten granacik pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A na granatowy też nie mogę się doczekać.
UsuńMi też się bardzo podoba!!!!
OdpowiedzUsuń:)
A Pomarańczowa dama super wygląda!!!:)
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie dziękuję:)))
UsuńPięknie wyszedł - za rękawy podziw wielki - mam z tym problem :) ewa
OdpowiedzUsuńNie zrażaj się trudnościam, próbuj.
UsuńPięknie wydziergany sweterek, piękny wzór i fason. Super prezentuje się.
OdpowiedzUsuńHafcik podziwiam bardzo. A nowa robótka też zapowiada się świetnie.
Ogromnie dziękuję:)))
Usuńpiekny kolor ten zielony, zima juz tuz tuz a ja o wiosnie mysle ;o) ten sweter Hady tez bedzie swietny, dla mbnie to jeszcze za trudne, ale zakochalam sie w tych Twoich haftach, zakochalam sie w tych ptaszkach najbardziej... czy ja zaczne haftowac w nowym roku, az sie boje :o)) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFantastyczny sweterek a hafty wychodzi pięknie:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten sweterek i ten kolor... Jestem pod wrażeniem wszystkich Twoich prac, dlatego zapraszam po wyróżnienie : )
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Jaki piękny ma kolor.
OdpowiedzUsuńOglądałam już jakiś czas temu ten sweterek u MaBa, nawet zaczęłam go robić, ale...poległam na ażurowym wzorze, na części gdzie trzeba go robić tak jak w lustrzanym odbiciu ;) Ciągle mi się coś myliło :(
OdpowiedzUsuńTwój jest prześliczny!!! Kolorek również mnie zachwyca :)