środa, 13 maja 2009

Chwalę się cz. 1

Kilka lat temu zakochałam się w haftach. Na początku był to haft richelieu, następnie haft krzyżykowy, a później spróbowłam haftu hardanger. Dlatego na początku pokżę trochę haftów. Dziś będzie trochę obrazków.
Na początek jeden z portretów.

2 komentarze:

  1. Witam!
    Obejrzałam "portret damy" w powiększeniu , jest piękny . Bardzo podziwiam osoby haftujące , tworzące piękne obrazy z tysięcy malutkich krzyżyków , sama niestety nie mam cierpliwości .Chętnie obejrzę inne Twoje prace -pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  2. Dama ponadczasowa! Slicznie wyszła!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! Cieszę się, że chcesz zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)