Już jakiś czas temu skończyłam szal pod nazwą Abrazo. Robiłam go na próbę, aby nauczyć sie rzędów skróconych jakimi jest on w górnej części dziergany. Muszę przyznać, że nawet dość sprawnie mi to poszło. A co się naoglądałam filmików na You Tube, to moje. Mnie pomógł taki film. Po ukończeniu tego szala przyszła kolej na następny. Tym razem padło na szal Cascata. Obydwa szale pochodzą z kolekcji Twist Collective wiosna-lato 2010. Tu można zobaczyć oryginały Abrazo i Cascata.
Dzisiaj przyszła pora na ich blokowanie. Tak oto wyglądają podczas tego procesu.
Abrazo
Cascata
Zbliżenie wzoru
Pierwszy szal robiłam z Luny drutami KnitPro nr 3,5. Szal robiony na próbę, ale mimo to nadający się do użytku.
Drugi natomiast ma być szalem dla siostry, która za tydzień wybiera się na wesele. Wybrałam włóczkę Fonseca Yarn Art zakupioną w sklepie e-dziewiarka. Druty to oczywiście KnitPro nr 4. Nie umiem juz dziergać innymi.
Na koniec pochwalę się nową serwetką. Jak Wam sie podoba?
isia511, Rene, Anna, Antonina, bean, Antosia, ciaachoo, dziękuję bardzo. Jeśli chodzi o baletnicę, to trochę Was okłamałam, bo to nie będzie tryptyk lecz kwartet. Przepraszam za niewielkie przekłamanie.
Yrso, blokowanie ma na celu nadanie odpowiedniego kształtu i formy serwetce lub innej dzianinne. Polega to na zmoczeniu wyrobu i nadaniu kształtu za pomocą szpilek. W przypadku serwetek i firanek należy je jeszcze dodatkowo usztywnić krochmalem. Jak to wygląda widać to na dzisiejszych zdjęciach szali. Podobnie postępuje się z serwetkami. Tutaj masz linki do stron o blokowaniu: serwetki i dzianina.
Oba śliczne!
OdpowiedzUsuńCascate mam właśnie na drutach (męczę się z nią okrutnie) a abrazo będzie następne :)
przyznam że mało co widać serwetkę bo jakaś kula futrzana ją przysłania:)a szale śliczne aż mnie skręca, żeby też móc pokazać jakieś cudeńko...
OdpowiedzUsuńDzięki za wyjaśnienie , już wiem ,że to to samo co "sztramowanie" tak to określała moja babcia , a oznacza napinanie i rozciąganie , natomiast nadawać "sztram" to usztywniać .
OdpowiedzUsuńKolejna serwetka , piękna , kotu też się podoba , ale ja bym na niej nie leżała .
Szale urocze , lekkie i zwiewne , pasują do letnich sukienek , dla mnie czarna magia , mogę tylko podziwiać .Pozdrawiam Yrsa
Szale piękne - podzielam pogląd pań wpisanych wyżej. Natomiast to co na serwetce - urocze.
OdpowiedzUsuńOba szale śliczne.
OdpowiedzUsuńPiękne szale...:-) Serwetka cudna i kotek na serwetce tez śliczny...;-)
OdpowiedzUsuńserweta fantastyczna, to wykończenie szczególnie mi wpadło w oko, kocisko też niezłe :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu,serwetka jest śliczna...i kotek na niej też :)-ela3s
OdpowiedzUsuńPiękne szale ...może też mi się uda je zrobić .Zakupiłam wzory ale muszą poczekać . Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńPiękne oba:) do Abrazo też się przymierzam, tylko ciągle nie mam na niego włóczki...
OdpowiedzUsuńpiękne szale!!! zazdraszczam:) i wciąż się zastanawiam kiedy sama będę takie dziergać?
OdpowiedzUsuńNa taki też mam ochotę. Kiedyś pomyślę, jak go zrobić.
OdpowiedzUsuńОднако, афтар грамотно накреативил!
OdpowiedzUsuńОтличный сайт! Все стильно сделано.