piątek, 5 listopada 2010

Rozszalałam się

Pokończyłam wszystkie pozaczynane Summity i mam nadzieję, że na razie to będą wszystkie. Zrobiłam ich aż cztery i już nie mogę znieść tego ciągłego przekręcania robótki. Może wrócę do nich, ale to już chyba w następnym sezonie jesienno-zimowym.

Teraz dziergam kolejne szale. Oto jeden z nich w trakcie blokowania




Kolory trochę wariują, ale najbardziej zbliżony do natury, to ten na środkowym zdjęciu. Włoczka to Easy Soft Gedifry, druty Addi Lace 3,5. Na szal o wymiarach 70 x 170 cm zużyłam ok. 4,5 motka po 25g. Wzór to jeden z wielu wzorów estońskich. Czeka mnie zrobienie jeszcze jednego takiego samego szala z tej samej włóczki. Takie wymagania ma klientka.

Potem w robocie będzie kolejny szal z takiej oto włóczki. Jest cudownie miękka i mam ochotę na więcej tej włóczki.

Ale nie tylko samymi szalami żyję. W przerwach zrobiłam szare mitenki z lściem, moje zrobiłam w kolorze brązowym. Zdjęcia nie ma, bo zaraz powędrowały do właścicielki mojej siostry, aby nie marzły jej ręce w samochodzie gdy prowadzi.

Wyhaftowalam też drugą baletnicę.

Dziękuję wszystkim za ciepe słowa dla mojego sweterka. Sweterek jest jednym z moich ulubionych. Noszę go bardzo często.

14 komentarzy:

  1. Szal jest piękny :) Podziwiam tym bardziej, bo sama pewnie długo podobnego nie zrobię...
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, szal jest cudowny :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, jakie cudne szalenstwo. Kolor jeden z moich najbardziej ulubionych, cudny wzor i wykonanie super.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny wzór i kolor .
    Mitenki z wzorem liścia bardzo eleganckie .
    Masz złote ręce , szczerze podziwiam -pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczny ten szal, piękny

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieło sztuki, normalnie cos pieknego, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. niby się naoglądałam już tu i ówdzie szali, a tu proszę - kolejny, który zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny szal...:-) I do tego ta wspaniała czerwień... Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. P. Małgosiu ten szal jest obłędny :-)))))
    Czy to ten sam który ostatnio oddawała Pani w naszym sklepiku kochanym :-)
    Uśmiechnę się kiedyś o wzory bo wszystko co znajduję w internecie nie ma moje zdolności albo nie po p0olsku albo tak tłumaczone, że głowa mała.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ja nie cierpie fotografować czerwieni,nigdy jeszcze mi ładny kolor nie wyszedł na zdjęciu .U Ciebie rewelka ,szal piekny w cudnym kolorze.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! Cieszę się, że chcesz zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)