piątek, 18 lutego 2011

Takie tam ...

Potrzebna była czapka, więc nie pozostało nic innego jak ją zrobić. Zrobiłam taką zupełnie prościutką. Tak wygląda. Zdjęcie jest nieostre, bo tylko takie miałam, innego nie będzie.



Czapkę wydziergałam z włóczki Padisah Himalaya. Przyjemnie mi się z niej dziergało.

Między większymi robótkami drutowymi zrobiłam serwetkę. Serwetka jest okrągła, żółta i bardzo przypomina słońce, którego mi już bardzo brakuje.



Pasji skarpetkowej ciąg dalszy. Zaczęłam dziergać kolejne skarpetki. Tym razem będą to małe, proste skarpetki dla trzylatki.  Zapragnęłam przypomnieć sobie tradycyjną metodę od góry cholewki. Jak postanowiłam tak zrobiłam. Tak wygląda początek.



Na koniec chcę się pochwalić kolejnym wyróżnieniem. To wyróżnienie dostałam od  Wełnianej Skarpetki.



Dziękuję bardzo, ale wybaczcie, że nie przekażę go dalej. Musiałabym przyznać je wszystkim blogom, które mam w zakładkach. Wszystkie na to wyróżnienie zasługują.

Witam nowe osoby obserwujące mojego bloga.

chmurka, dziękuję. Ja też zostałam fanką tego wzoru.
Anka, na pewno potrafisz, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Pracownia na Kaszubach, na pewno uda się wydziergać. Ja za to podziwiam Twoje umiejętności w przędzeniu.
lamika88, długo trwało zanim zabrałam się za nią, bo ciągle było coś pilniejszego.
Karmelek,  spróbuj, a będziesz bardzo miło zaskoczona jak jest prosta.
Antonina, dziękuję bardzo. Za różem nie przepadam, ale ten odcień może być.
gocha, dziękuję.
Efa, witam i dziękuję.  Kocurek zawsze stara się być blisko robótek.
reni, bean, Janeczkowo, dziękuję bardzo.
Basia, dziękuję. Zapisuj do kolejki, a jeszcze lepiej wydziergaj, niech nie czeka.
Agata, ja też się cieszę, że ją mam.  Trochę strachu jest.
bieta, dziękuję pięknie.
Antosia, zawsze trzeba próbować.
Iwona, dziękuję.
@Filipa,  przy dzierganiu pierwszej chusty też miałam takie wrażenie, ale to jest na prawdę bardzo proste.
Terra,  fouzune, dziękuję w swoim i kociego modela imieniu.
samosia, kolejna będzie z trochę grubszej nitki. Już taką kupiłam.
Wełniana Skarpetko, dziękuję jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie. Nie bój się i dziergaj.
Solaris, bardzo dziękuję.
Truskaveczka,  trochę kłaczy, ale od czego są szczotki do ubrania, takie z klejem.

15 komentarzy:

  1. Czapka bardzo fajna, serwetka super,a skarpetki już fajnie się zaczynają,czekam na finał.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem czapka fajna, ale serwetka to rewelacja, bardzo mi się podoba, przebiła wszystko!!!
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. siczne kolory czapy :) a serwetkę to tylko na niebie powiesić, niech wszystkich cieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyróżnienia!
    Bardzo wpadła mi w oko słoneczna serwetka.To raczej bardzo unikalny wzorek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czapka świetna, śmiem twierdzić że do tego koloru prosty wzór pasuje najbardziej, bardzo ładnie ci w niej kolorek trafiony w dziesiątkę, serweta to istne słoneczko,bardzo radosna. No i gratuluję wyróżnienia oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko super, a serwetka to rewelacja. Wiem bo niedawno dostałam białą zrobioną wg tego samego wzoru. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ekstra czapka...:-) Ja też bardzo lubię tą włóczkę...:-) Serwetka jak dla mnie to dzieło sztuki...:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. super czapka,ale serwetka to już cudo..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też zauroczyła serweta :) I chyba dość duża wypada (tak sądzę po ilości rzędów)? Kolorek też śliczniutki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Serwetka niesamowita!!!Oryginalny kolorek i co za wzorek!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. czapa jest świetna. ta serwetka chodzi za mna od dłuższego czasu ,ale serwetkowy posag dla syna juz spory a i wszystkie koleżanki już serwetki dostały :(
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. prześliczna serwetka ,jestem zachwycona i kolorem i wzorem:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ladna serwetka i kolory czapki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja kocham takie serwetki:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! Cieszę się, że chcesz zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)