niedziela, 9 lutego 2014

Spóźniony prezent

Tytułowy spóźniony prezent to oczywiście są rękawiczki. Miałam bardzo ambitny plan, aby wszystkim paniom w mojej rodzinie w prezencie świątecznym wydziergać rękawiczki. Sztuka ta nie udała mi się. Plan wykonałam połowicznie. Po świętach dalej dziergałam rękawiczki i w końcu udało mi się ten plan wykonać w całości. W poprzednim poście było o rękawiczkach dla siostry. Dzisiaj też o rękawiczkach, które są spóźnionym prezentem dla mojej cioci.
Inspiracją do wykonania rękawiczek był wzór Dropsa. Zrobiłam je z włóczki Polo Natura, a dziergałam je drutami nr 2,5.











Rękawiczki dzisiaj dotarły do cioci. Jest z nich bardzo zadowolona, co mnie bardzo cieszy.

Życzę wszystkim pięknej słonecznej niedzieli :)

17 komentarzy:

  1. Pięknie ci wyszły te rękawiczki, obdarowana zapewne z opóźnieniem , ale zadowolona. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, cieplutkie i taki prezent to bym chciała dostac.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam,. podziwiam, podziwiam.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ludwiko nie podziwiaj tylko dziergaj :)

      Usuń
  4. Piękne! Wspaniałe rękawiczki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne rękawiczki i najważniejsze, że obdarowana jest z nich zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rękawiczki są śliczne i nie dziwię się, że się podobają :) Piękny prezent zrobiłaś dla cioci :)) Pozdrawiam cieplutko Viola.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowita jesteś! Chylę czoło!
    Głaski dla Gustawa.
    Wszelkiej pomyślności

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! Cieszę się, że chcesz zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)