niedziela, 6 lipca 2014

Porzeczki

Dwa dni przed urlopem koleżanka z pracy poprosiła mnie o wyhaftowanie obrazka dla mamy. Jej mam robiła remont kuchni i miał to być taki, który pasowałby do tego pomieszczenia. Wybór padł na jeden z obrazków serii zielnikowej Véronique Enginger. Mama koleżanki lubi porzeczki, więc nie było problemów z wyborem wzoru. Oczywistą oczywistością był wybór wzoru porzeczek.
Bardzo lubię haftować na lnie,więc zakupiłam LEN OBRAZKOWY 32 ct PERMIN OF COPENHAGEN. Len oczywiście kupiłam w moim ulubionym HobbyStudio. Do haftowania użyłam muliny DMC.






















Oto nowy tester robótek, czyli Feliks.




I jeszcze kilka zdjęć mojego słodkiego "testera"










Życzę wszystkim udanej niedzieli.

czwartek, 12 czerwca 2014

Urlop

 Urlop zaczynam od poniedziałku, ale wyjeżdżam już jutro po południu. Zabieram moje kotki i wyjeżdżam tam dokąd uwielbiam jeździć. Osoby zaglądające do mnie wiedzą, że są to ukochane Bory Tucholskie.

Ale jeszcze przed wyjazdem pochwalę się wydzierganą przeze mnie bluzeczką.










Dane techniczne:
Wzór: Seaglass Shell
Włóczka: mieszanka bawełny z bambusem Nako Estiva kolor nr 10873, trochę ponad 200 g
Druty: KnitPro 3,25 i 3,0

Zestaw pierwszej potrzeby na urlop, czyli robótki i książki spakowane. Teraz trzeba spakować pozostałą część bagażu dla mnie i kotów.

Na koniec pozostawiam Was z moim zwierzyńcem, hrabią Gustawem i małym Feliksem.









I jeszcze balkonowa plantacja truskawek.






Życzę wszystkim udanych urlopów, bo mój na pewno taki będzie. Przynajmniej mam nadzieję, że tak się stanie :)))))

środa, 4 czerwca 2014

Feliks

W niedzielne popołudnie w domu pojawił się nowy domownik.

Panie i panowie przedstawiam Wam Feliksa. Feliks to dwumiesięczny kociak.












Bardzo trudno zrobić mu sensowne zdjęcie, bo jak nie śpi to jest ciągle w ruchu.

Jeśli chodzi o robótki, to w końcu dziergam sweterek dla siebie!!!!!

piątek, 30 maja 2014

Znowu dla siostry

Dzisiaj przedstawiam kolejny sweterek. Kolejny sweterek, który wydziergałam dla siostry. Wybór jej padł na Ogoniasty wg wzoru Mao. Wzór do nabycia na Ravelry.
















Sweterek dziergałam z włóczki Fil Royal, na drutach 3,5 KnitPro.
Dla mnie to był kolejny (czytaj czwarty) Ogoniasty, który wydziergałam. Na razie mam dosyć ogoniastych sweterków, choć ten fason kocham.

Zabieram się w końcu za wydzierganie czegoś dla siebie.


sobota, 24 maja 2014

Inspiracja

Mniej więcej rok temu zobaczyłam tę oto bluzeczkę. Wiele nie myśląc kupiłam wydawnictwo Inspiration 050 - Cotton Styles for Family & Home, w którym był opublikowany wzór.
Wydziergałam dla siebie błękitną bluzeczkę, która tak spodobała się siostrze, że poprosiła mnie o wydzierganie takiej samej. Wybór padł na kolor czerwony. Przez całe lato nie miałam czasu i zrobiłam ją dopiero we wrześniu lub październiku. Pozostało tylko pochowanie nitek i blokowanie. Nie zrobiłam tego, bo była już jesień i zima się zbliżała. Bluzeczka całą zimę spędziła w koszyku. Za to teraz wyciągnęłam ją i dokończyłam chowając nitki i blokując.



Na tym dolnym zdjęciu kolor jest najbliższy rzeczywistemu.














Bluzeczki oczywiście nie dziergałam wg opisu. Wzór sugerował dzianinę zszywaną, a ja tego nie znoszę. Robiłam ją w kawałku, tyle że od dołu nie od góry.
Użyłam bawełny Almina Madame Tricote, a druty KnitPro nr 3.
Bluzeczka już jest w posiadaniu siostry. Mam nadzieję, że jej się podoba.

Pozdrawiam wszystkich ciepło i życzę wspaniałego weekendu.

środa, 16 kwietnia 2014

Letnio

Kilka tygodni temu koleżanka poprosiła mnie o wydzierganie czegoś letniego. Spotkałyśmy się i poszperałyśmy trochę w internecie. Oli spodobał się ten projekt. Znalazłyśmy też odpowiednią włóczkę w sklepie Aspen Yarn, więc bez zastanawiania się kupiłyśmy ją. Mnie natomiast nie pozostało już nic innego jak tylko zabrać się do pracy i dziergać, dziergać, dziergać...
Bluzeczkę skończyłam przed niedzielą i już jest u właścicielki. Bardzo się podobała, z czego jestem zadowolona. 
Oto kilka zdjęć 

















Bluzeczkę wydziergałam na drutach nr 3 KnitPro z włóczki Holst Coast w pięknym koralowym kolorze nazwanym przez producenta Geranium. Zużyłam 2 motki i trochę trzeciego.

Teraz pracuję nad kolejnym sweterkiem.


piątek, 11 kwietnia 2014

Atrament sympatyczny

Znowu prawie miesiąc się nie odzywałam, ale to nie oznacza, że nic nie robię.
W czasie nieobecności na blogu udało mi się skończyć kilka robótek.
Największa z nich to blezer, który nazwalam jak w tytule "Atrament sympatyczny". Atrament, bo wydziergałam go wg wzoru Hani nazwanego INK, a sympatyczny bo powstał z włóczki w kolorze białym. Sweter wkrótce trafi do właścicielki. Mam nadzieję, że się spodoba.
Zdjęcia zrobione w tempie ekspresowym.




















Na deser zdjęcie z moim hrabią.




Skończyłam też tunikę dla koleżanki, ale zdjęcia postaram się pokazać w niedzielę.
A teraz zabieram się za kolejny ogoniasty sweterek, który obiecałam wydziergać dla siostry. A kiedy coś dla siebie wydziergam?